Zorza polarna w Polsce? Niezwykłe zjawisko na niebie!
Każdy, kto w miniony weekend, a dokładniej z piątku na sobotę (14-15 stycznia) przebywał nad morzem i w niektórych częściach Polski, mógł być świadkiem niecodziennego zjawiska. Na niebie można było zaobserwować zorzę polarną. Osoby, które były jej świadkiem, mogą mówić o prawdziwym szczęściu, bo zorza w naszym kraju to prawdziwa rzadkość.
Ostatnie dni są niezwykłe, jeśli chodzi o nietypowe zjawiska pogodowe. Podczas minionego weekendu w Tatrach można było odczuć falę uderzeniową po wybuchu wulkanu na Pacyfiku, a osoby wypoczywające nad morzem mogły zaobserwować niezwykły spektakl na niebie.
Przeczytaj koniecznie: Wybuch wulkanu na Pacyfiku. Fala uderzeniowa dotarła w Tatry!
Czym jest zorza polarna?
Na samym wstępie, warto wyjaśnić, czym tak naprawdę jest zorza polarna i dlaczego jest ona tak bardzo rzadkim zjawiskiem w Polsce.
To nic innego, jak zjawisko świetlne, obserwowane w górnej atmosferze w pobliżu biegunów magnetycznych planety, które ma silne pole magnetyczne o charakterze dipolowym (dwubiegunowym). Zorzę polarną można obserwować głównie na wysokich szerokościach geograficznych. Turyści z całego świata zjeżdżają by ją zobaczyć do Skandynawii, Islandii czy na Alaskę.
Sprawdź: Dlaczego warto pojechać nad morze w sezonie jesienno-zimowym?
Zorza polarna w Polsce wydaje się praktycznie niemożliwa, z tego względu, że Polska nie znajduje się na wysokiej szerokości geograficznej.
Zorza polarna w Polsce - jak to możliwe?
Nie od dziś wiadomo, że prawa natury potrafią zaskakiwać. Mógł się przekonać o tym każdy, kto z piątku na sobotę (14-15 stycznia 2022) przebywał w północnej i środkowej Polsce. Zorza była tu widoczna bardzo dobrze widoczna na niebie, a najbardziej tuż przed północą.
To niezwykłe zjawisko mogliśmy zaobserwować m.in. w miejscowościach Półwyspu Helskiego, w Trójmieście, Łebie, Szczecinku, czy Suwałkach. Wywołała prawdziwy zachwyt, wśród mieszkańców i turystów.
Okazuje się, że powstanie zorzy polarnej w Polsce było efektem powstania wyrwy w magnetosferze. Wywołała ona silne zorze polarne, przy wcale nie tak ekstremalnych parametrach wiatru słonecznego. W efekcie zorze polarne dało się zobaczyć na dużo niższych niż zwykle szerokościach geograficznych… w tym w Polsce.
Warto podkreślić, że warunki były tak dobre, że zorza była momentami widoczna gołym okiem.
Kto wie, może w najbliższym czasie dojdzie do powtórki tego typu zjawiska?
Komentarze