Niezbyt atrakcyjne miejsce, młoda pani przewodnik wiecznie używająca pauz typu hmmm, nieposprzątane miejsca i mało rzeczy do obejrzenia-żadnego przebranego żołnierza czy broni czy fotografii. Obiad bardzo skromny i samoobsługa przez małe dzieci- to przesada(noszenie talerzy z daniami, sprzątanie ze stołów). Słaba atrakcja.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ty oraz -1 innych osób oceniliście opinię jako pomocną
Niezbyt atrakcyjne miejsce, młoda pani przewodnik wiecznie używająca pauz typu hmmm, nieposprzątane miejsca i mało rzeczy do obejrzenia-żadnego przebranego żołnierza czy broni czy fotografii. Obiad bardzo skromny i samoobsługa przez małe dzieci- to przesada(noszenie talerzy z daniami, sprzątanie ze stołów). Słaba atrakcja.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii