Życie nocne Zakopanego

Życie nocne Zakopanego

Jeśli ktoś myśli, że Zakopane jest cichym górskim miasteczkiem, to znaczy że nigdy nie zaznał uroków jego nocnego życia. Zakopane to nie tylko niezliczona ilość góralskich karczm i budek z goframi, ale także puby, dyskoteki i nocne kluby. Niektóre tak słynne, że ściągają nawet wiernych klientów z Krakowa i Warszawy. Dlaczego zatem nie skorzystać z tego, co oferuje turystom Zakopane po zmroku?

W powszechnej opinii (choć gusta bywają różne) najciekawszymi klubami są ”Ampstrong”(Jagiellońska 18), „Va Va Voom” (Kościuszki 10), „Wierchy” (Tetmajera 2), i „Genesis” (Plac Niepodległości 1).


Pierwszy klub słynie z różnorodności, jaką serwuje gościom: nu-jazz, funk, house, reggae. Organizuje nawet arabskie noce podczas których można powylegiwać się na poduszkach paląc shishe. W okresie pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem jest otwarty codziennie.


„Va Va Voom” to miejsce ze starannie wyselekcjonowaną muzyką, przy której można wprawić ciało w dużo bardziej subtelne ruchy niż przestępowanie z nogi na nogę. Jest to świetne miejsce także ze względu na 5 balkonów, na których można się bawić równocześnie patrząc na Giewont.


„Wierchy” to dyskoteka dla miłośników zabawy światłem i futurystycznego wystroju. Bawić się tam można głównie przy dźwiękach aktualnych hitów z gatunku pop i dance. Podobnie jeśli chodzi o „Genesis” oraz „Morskie Oko” (Krupówki 30) – mało wymagająca głośna muzyka nadrabia urodzajem pięknych dziewcząt i krzepkich chłopców.


Dobra alternatywą jest „Rockus” (Zaruskiego 5) – kto nie lubi disco może iść tam w ciemno. Jednak rozpiętość wiekowa gości zaczyna się już od dość niskiego pułapu.


 To oczywiście nie wszystkie zakopiańskie kluby. I nie jedyne miejsca, gdzie można miło spędzić noc. Zakopane przyciąga także obecnością klimatycznych pubów. Do najbardziej eleganckich należą: „Lobby bar” (Droga do Białego 3), „Paparazzi” (Generała Galicy 8) oraz „Maleńka” (Krupówki 69). Jeśli mamy ochotę zasmakować się w starannie przygotowanych drinkach wybierzmy się do „Cafe sanacja” (Krupówki 77) gdzie serwują ponad 100 rodzajów drinków lub do „Prestige” (Krupówki 81b). Odrobinę ruchu przy kręglach lub bilardzie oferuje natomiast „U-boot” (Droga do Białego 3).


 Obawa, że noc spędzona w którymś z tych miejsc odbierze poranną energię do zdobywania gór może zostać śmiało odłożona w kąt. Górski klimat magicznie napawa organizm świeżością nawet po nieprzespanej nocy.

Następny artykuł Andrzejki 2009

Komentarze

Zobacz również

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!