Pobyt w tym miejscu to koszmar. Oferta internetowa kompletnie nieadekwatna do tego co zastaliśmy na miejscu, do morza zamiast 300m było około 800m i to do dzikiego zejścia na plażę! Miało być wyjście z pokoju na plac zabaw (na czym nam zależało z...
Pani Magdo z okolic Zielonej Góry.
Trzymajmy się faktów. Miejsce pobytu zmieniliście Państwo na nasze wyraźne żądanie,chociaż nie wyrażaliście na to najmniejszej ochoty.
Zostaliście zobligowani do opuszczenia pokoi następnego dnia po nocnej interwencji policji, z powodu zakłócania ciszy nocnej.
Każdy dzień, a szczególnie każda NOC Państwa pobytu była koszmarem dla pozostałych Gości, którzy przyjechali tu z dziećmi na odpoczynek - mocno zakrapiane biesiady, wrzaski, walenie w ściany i meble, wyzwiska,
odgrażanie się i niecenzuralne słowa.
A wszystko to w obecności Państwa dzieci. Sądzę, że mniejszą traumą dla nich była zabawa na placu oddalonym od pokoju o 30 m, niż uczestniczenie w tego typu imprezach.
Doskonale Pani wie, że nasza oferta jest zgodna z informacja w serwisie - została sprawdzona przez przedstawiciela i otrzymała certyfikat "SPRAWDZONY OBIEKT". Ten wpis traktuję jako próbę oczernienia nas w
oczach potencjalnych klientów.
W jednej kwestii muszę przyznać Pani rację: zdecydowanie odradzam przyjazd do naszego obiektu osobom, które notorycznie łamią ogólne normy współżycia społecznego - ponieważ nasza reakcja, w trosce o dobro każdego wypoczywającego tu klienta, w takim przypadku będzie zdecydowana.
ZAPRASZAM wszystkich, którzy w spokoju chcą korzystać z uroków wypoczynku w Grzybowie i zapewniam, że jak zwykle dołożę wszelkich starań, aby to był udany pobyt.
Iwona Lech.
Pobyt w tym miejscu to koszmar. Oferta internetowa kompletnie nieadekwatna do tego co zastaliśmy na miejscu, do morza zamiast 300m było około 800m i to do dzikiego zejścia na plażę! Miało być wyjście z pokoju na plac zabaw (na czym nam zależało z...