Erika Vendégház Eger

Możliwość zorganizowania grila, dobrze wyposażona kuchnia i pokój, do niczego się nie można przyczepić.

Duży minus to brak dbania o toaletę. W łazience była tylko jedna rolka papieru toaletowego, która skończyła się po dwóch dniach i nie było to uzupełnione.

Nowy, ładny apartament. Polecam dla pary w średnim wieku bez dzieci i zbędnych wymagań. Pozytwyną osobą jest Mąż właścicielki, który jest bardzo, miły bez problemowy i bardzo pomocny (np. w przygotowaniu grilla).

Małe, ciasne i nieklimatyzowane pokoje. Parking na 6 samochodów (9m x 2m). Właścicielka bardzo nie miła ( tzn. Niby jest miła ale jak sie jej nic nie pyta i o nic nie prosi, bo pozniej to juz widzi we wszytskim same problemy). Nie ma co przyjezdzac z malymi dziecmi. Odrazadzm ze wzgledu na strome schody i bardzo slabe barierki. Jak juz się wybieżecie z dziecmi to uważajcie na ogrodzie na kamyczki, bo jak się je rusza to Pani właścicelka w Czerwonych włosach i piskliwym głosie daje znać o Sobie. Tak naprawdę to zeby ją zrozumieć to trzeba znac jezyk węgierski lub niemiecki. Szkoda tylko, że Pani Erika nie potrafi zrozumieć swoich turystów. Ale z biegiem lat Zrozumie zachowanie swoich gości.A i jeszcze: "Czekolada w prezencie, Degustacja win, Odwiedziny w piwnicy winiarskiej, Drink powitalny (napoje alkoholowe), Drink powitalny (napoje bezalkoholowe, woda mineralna, ...)" - Czegoś takiego tam nie ma. W skórcie pisząc, nie polecam, nie wybiorę się tam drugi raz.

obiekt bardzo dobry, cena bardzo atrakcyjna. Gospodarze mili, jedyny minus to brak znajomości języka angielskiego przez właścicieli.

Dobry stosunek jakości do ceny. W bliskiej lokalizacji do Doliny Pięknych Pań. Ładny taras. Cicha okolica.

Brak klimatyzacji w pokoju. Właścicielka nie mówi po angielsku, prędzej po niemiecku.